|
deli: [^arturcz] Buraku pastewny (choć to raczej obelga znajomej tłumaczki odnosząca się do pewnego gatunku klientów). |
|
2015/08/12 14:44:37 przez www, 0 ♥
|
|
deli: [^shigella] Problem raczej w aptece, która z radością przyjmie partię kolorowych plastrów z bohaterami najmodniejszej kreskówki, ale już niekoniecznie brązowych i czarnych. |
|
2015/08/12 14:43:46 przez www, 2 ♥
|
|
deli: [^boni01] Małym aptekom się to po prostu nie opłaca, plastry mają wbrew pozorom krótką ważność, bo klej, więc zamawiają tylko te najbardziej standardowe. Jak ja się kiedyś naszukałam pewnego specjalnego opatrunku. |
|
2015/08/12 14:17:36 przez www, 0 ♥
|
|
deli: [^perdo] Bandaże elastyczne do unieruchamiania kończyn jak najbardziej można kupić kolorowe. Podobnie jak lekki gips syntetyczny. |
|
2015/08/12 14:11:45 przez www, 1 ♥
|
|
deli: [^perdo] Erm, bandaże są białe nie bez powodu - zdecydowanie łatwiej widać na nich na przykład, że rana zaczęła się sączyć. |
|
2015/08/12 14:09:30 przez www, 5 ♥
|
|
deli: Może mam zbyt duże wymagania, ale jeśli ktoś wysyła maila z ważnym pytaniem, w ciągu 20 minut dostaje odpowiedź, to może mógłby na nią zareagować? |
|
2015/08/12 14:07:04 przez www, 0 ♥
|
|
deli: [^robmar] Zależy, gdzie się patrzy. Ale nawet jeśli to będzie tylko kilka nocy z temperaturą minimalną rzędu 13-15 stopni, to i tak dużo da. |
|
2015/08/12 14:03:11 przez www, 1 ♥
|
|
deli: Prognozy z kilku różnych źródeł zdają się sugerować, że jeśli dożyjemy do końca tygodnia, będziemy uratowani. |
|
2015/08/12 13:59:12 przez www, 1 ♥
|
|
deli: [^boni01] Przez cały wyjazd codziennie zgrywaliśmy pliki z aparatu przez czytnik kart w netbooku, więc nawet nie wiem, kiedy ewentualnie coś się popsuło. |
|
2015/08/12 10:58:32 przez www, 0 ♥
|
|
deli: [^wiku] Ha ha ha. Bardzo śmieszne. Pociesza mnie jedynie, że znając autorkę książeczka będzie cienka, 12-14 arkuszy, i... jak by to określić... mało angażująca intelektualnie. |
|
2015/08/12 10:57:46 przez www, 0 ♥
|
|
deli: Kocham swojego wydawcę. Właśnie podał termin publikacji książki, której nawet jeszcze nie dostałam do tłumaczenia. 18 listopada. |
|
2015/08/12 10:53:21 przez www, 0 ♥
|
|
deli: [warszawa.wyborcza.pl] "Pranie, włączanie zmywarek czy prasowanie najlepiej planować po godz. 22" - a później jest narzekanie sąsiadów, że pralka hałasuje. |
|
2015/08/12 10:49:00 przez www, 0 ♥
|
|
deli: [^deli] [^deli] (Zdjęcia nie są szczególnie ważne, ale jest tam jedno z kuzynką, które chciałam wysłać mamie.) |
|
2015/08/12 10:47:08 przez www, 0 ♥
|
|
deli: [^amjan] O, to dobry trop. Kiedy M. wróci do domu z netbookiem, w którym mam czytnik kart, spróbuję dostać się do nich w ten sposób. |
|
2015/08/12 10:46:33 przez www, 0 ♥
|
|
deli: Ki czort? Na karcie pamięci w aparacie jest 13 zdjęć, można je obejrzeć na podglądzie. EOS Utility twierdzi, że na karcie nie ma żadnych zdjęć do zgrania, wejście na kartę przez eksploratora windows pokazuje jakieś dziwactwa. |
|
2015/08/12 10:41:21 przez www, 0 ♥
|
|
deli: [^deli] Okazało się, że przejazd przez centrum i Poniatowskiego był całkiem spokojny. Za to szwagier wracał trochę przed nami przez Siekierkowski... Siostra skomentowała "niech żyje internet". Owszem, bez targeo bym się wpakowała. |
|
2015/08/11 21:50:42 przez www, 1 ♥
|
|
deli: Kurwa, jak się umówiłam do siostry, żeby jej odwieźć walizki, tak akurat Siekierkowski jest zablokowany po wypadku. No to będziemy jechać przez Poniatowskiego, mać. |
|
2015/08/11 18:31:55 przez www, 0 ♥
|
|
deli: Przez chwilę mieliśmy na parapecie młode krukowate. Chyba zrobiło sobie krótki postój w czasie nauki latania. Dobrze, że Szarka spała, przynajmniej nie stresowała biedaka. |
|
2015/08/11 16:19:59 przez www, 0 ♥
|
|
deli: Leroy Merlin w Arkadii wyłączył wszystkie lampy i żyrandole na dziale "Oświetlenie". Trochę to dziwnie wyglądało, ale oczywiście mają racje. |
|
2015/08/11 14:16:21 przez www, 3 ♥
|
|
deli: W lecznicy sezon urlopowy, co oznacza, że pani doktor jest na dyżurze sama. A my się wybieramy z Szarką (łzawi jej jedno oko, niby nic strasznego, ale trwa od jakiegoś czasu, chcemy pokazać wetowi). Zaczynam się nieco denerwować. |
|
2015/08/11 14:01:44 przez www, 0 ♥
|
|
deli: [^shigella] Kumpela niedawno przeżyła dachowanie z facetem i dwójką małych dzieci. Ona nic, dzieciaki nic, facet będzie miał blizny do końca życia, bo jechał bez pasów, za to z laptopem na kolanach (ona prowadziła). |
|
2015/08/11 09:29:37 przez www, 0 ♥
|
|
deli: No to kupiłam "Wicked Plants" i ściągnęłam próbki "Drunken Botanist" i "Flower Confidential". |
|
2015/08/10 21:53:16 przez www, 1 ♥
|
|
deli: Z cyklu porządki na dysku - na coś takiego natrafiliśmy w księgarni Foyles przy Charing Cross. Jedna z wypowiedzi w ramach projektu, co można ulepszyć w Londynie (zdjęcie robione kartoflem, co widać). |
|
Pobierz obrazek (886.3kiB)
|
|
2015/08/10 16:31:14 przez www, 2 ♥
|
|
deli: Dzień #wktórym dowiedziałam się o istnieniu win niskoalkoholowych, o obniżonej kaloryczności. Nazywają się Natureo Free. |
|
2015/08/10 15:20:16 przez www, 2 ♥
|
|
deli: [^zakaupior] Nie, imię jest proste, żadnych apostrofów, myślników i mrocznych umlautów zagłady - po prostu w jednym miejscu z jakiegoś powodu narzucało mi się "a", choć powinno być "o". Takie głupie braino |
|
2015/08/10 12:50:38 przez www, 0 ♥
|
|
|