|
deli: [^deli] Oczywiście, nadal zamknięty. A ja bym chciała załatwić porządkowanie list i pójść do domu, w końcu siedzę tu od 8 rano. |
|
2018/06/28 11:20:41 przez www, 0 ♥
|
|
deli: #rekrutacja Nieoceniona pani sekretarka chodzi zdenerwowana, ja się jej wcale nie dziwię, generalnie doszło wczoraj do serii nieprzemyślanych działań wynikających z braku doświadczenia koleżanki i nie jest dobrze. |
|
2018/06/28 11:19:54 przez www, 0 ♥
|
|
deli: Nadszedł ten moment, kiedy siedzę i odświeżam system wspomagania #rekrutacja, czekając na otwarcie etapu. Powinni otworzyć o 11.00. |
|
2018/06/28 11:06:53 przez www, 0 ♥
|
|
deli: [^deli] 16 godzin do grudnia, 24 od stycznia do kwietnia, w czasie majowych praktyk 2, a później 7. |
|
2018/06/28 10:31:42 przez www, 0 ♥
|
|
deli: [^deli] Bo jak widzę te zastępstwa całą klasą ze swoją grupą i cudzą, robi mi się słabo. |
|
2018/06/28 10:28:07 przez www, 0 ♥
|
|
deli: [^deli] Oraz we wszystkich właściwie klasach będzie dwóch nauczycieli jednego języka obcego, każda grupa z kim innym, bo głównej łatwiej wtedy układać plan. Bardzo, #wyraz, śmieszne, tyle że nie. |
|
2018/06/28 10:27:46 przez www, 0 ♥
|
|
deli: [^deli] Byłam. Coś wynegocjowałam. Ale przez nieszczęsne uśrednienia drugi semestr klas maturalnych i tak będzie ciężki. |
|
2018/06/28 10:27:08 przez www, 0 ♥
|
|
deli: Powinnam teraz udać się na rozmowę główną w sprawie mojej siatki godzin w przyszłym roku, skoro i tak tkwię tu jak kołek, ale tak bardzo mi się nie chce. |
|
2018/06/28 09:58:02 przez www, 0 ♥
|
|
deli: Zamknęłam etap #rekrutacja, teraz tkwię (oby tylko) do 11, czekając, aż otworzą etap porządkowania list. |
|
2018/06/28 09:29:38 przez www, 1 ♥
|
|
deli: Ale się zrobił shitstorm z #rekrutacja, byłam już na poważnej rozmowie u głównej, choć największą burę dostanie koleżanka, która siedziała wczoraj. |
|
2018/06/28 08:52:15 przez www, 0 ♥
|
|
deli: [^deli] I jak ja mam się nie czuć niezastąpiona? Jeden dzień mnie nie było i już wice oraz koleżanka narobiły zamieszania. W dobrych intencjach, ale jednak nie pomyślały. #rekrutacja |
|
2018/06/27 17:58:06 przez www, 1 ♥
|
|
deli: [^deli] Myślę, że to całe upewnianie się, że będziemy mogli go odebrać, było typowym dla mojego ojca myśleniem o absolutnie wszystkich możliwych przypadkach i okolicznościach. Ale czuł się dzięki temu spokojniej. |
|
2018/06/27 13:00:15 przez www, 0 ♥
|
|
deli: Oraz Biuro Edukacji nagle stwierdziło, że jednak mamy czas na weryfikację świadectw do jutra do 11, nie do dziś do 16 (do dziś do 16 przyjmujemy) #rekrutacja. |
|
2018/06/27 12:58:42 przez www, 1 ♥
|
|
deli: Ojciec już w domu emeryta, wypisali go już rano, a że M. akurat na zebraniu zakładu, zamówili taksówkę, żeby nie czekać na nas. |
|
2018/06/27 12:51:52 przez www, 3 ♥
|
|
deli: [^robmar] No właśnie. Starożytna akupunktura w wielu aspektach bardziej przypominała puszczanie krwi niż obecne delikatne wbijanie cieniutkich igiełek. A przy stawianiu baniek często nacinano też skórę. |
|
2018/06/27 10:13:41 przez www, 0 ♥
|
|
deli: Oraz mały eksperyment myślowy - jeśli akupunktura rzeczywiście ma tysiące lat, to należy podziwiać starożytnych kowali za to, że tworzyli tak cieniutkie igiełki. |
|
2018/06/27 09:52:27 przez www, 2 ♥
|
|
deli: [^deli] Zaś współczesne Chiny aktywnie wspierają "tradycyjną medycynę", bo to zyskowny rynek oraz dodaje im prestiżu. |
|
2018/06/27 09:51:24 przez www, 0 ♥
|
|
deli: [^deli] Wersja na bla: Mao wiedział, że w Chinach jest za mało prawdziwych lekarzy, więc wspierał ludowych uzdrowicieli. A reszty dokonali łatwowierni ludzie z zachodu, zachwyceni otoczką mistycyzmu. |
|
2018/06/27 09:50:59 przez www, 1 ♥
|
|
deli: [^lupinka] Po drugie, męczą mnie zachwyty "tajemną wiedzą starożytnych", np. akupunkturą, za dużo na ten temat czytałam i wiem, że obecna "tradycyjna medycyna chińska" to wymysł Mao. Po trzecie - w ebooku brak ilustracji. |
|
2018/06/27 09:43:30 przez www, 1 ♥
|
|
deli: [^lupinka] "Dawna medycyna" jest słaba na kilku poziomach. Po pierwsze, książka ma już ponad 30 lat, o czym nikt nie raczył nigdzie się zająknąć, a źródła są w większości z lat 60 i starsze. |
|
2018/06/27 09:42:28 przez www, 0 ♥
|
|
deli: [^merigold] Prawda? Byłam na wycieczce przedmiotowej ze swoją klasą - podeszłam jako pierwsza, "żeby dodać im odwagi" (ta, jasne). |
|
2018/06/26 22:50:04 przez www, 3 ♥
|
|
deli: [^melain] Ja tylko zimą miałam szytą głowę bez znieczulenia. Szew nie był duży, a ja chciałam to mieć jak najszybciej za sobą i móc się położyć. |
|
2018/06/26 21:43:55 przez www, 0 ♥
|
|
deli: [^deli] Jeśli rzeczywiście coś takiego ma, a ja odziedziczyłam to po niej, mogłoby to wyjaśniać moje kiepskie wyniki badań krwi, niezależnie od diety i suplementacji. |
|
2018/06/26 21:37:32 przez www, 0 ♥
|
|
deli: Ciekawostka - moja matka najpewniej ma zaburzenie polegające na złym wchłanianiu żelaza przez czerwone krwinki (upewni się, kiedy trafi do hematologa - termin wizyty 2019). |
|
2018/06/26 21:36:57 przez www, 0 ♥
|
|
deli: No to ojca najpewniej jutro wypisują. Oby, bo jak go znam, to już tam cholery dostaje. I jeśli wypiszą go po południu, będziemy go odwozić (przed południem jest transport z domu emeryta). |
|
2018/06/26 21:36:03 przez www, 4 ♥
|
|
|