|
deli: Tymczasem zmieniłam w ustawieniach nawigacji wyszukiwanie GPS na takie zalecane przez Automapę. Zobaczymy, czy jutro wybuchnie. |
|
2018/07/22 20:59:26 przez www, 1 ♥
|
|
deli: Oraz jak się spodziewałam, nie zmieściłam się w spodnie do łażenia po górach. Tzn. jakoś się dopięłam, ale usiąść już bym nie mogła. Na ten wyjazd wystarczą mi dżinsy, ale po powrocie muszę kupić koniecznie nowe. |
|
2018/07/22 16:53:42 przez www, 0 ♥
|
|
deli: [^deli] I tak się wnerwiam, bo przez wiele lat mieliśmy poprzednią wersję tej samej firmy i działała bezproblemowo, tyle tylko, że w pewnym momencie stary sprzęt nie mógł uciągnąć nowej wersji Automapy. Ta nie ma roku i już świruje. |
|
2018/07/22 16:18:03 przez www, 0 ♥
|
|
deli: [^deli] [^deli] Znaczy się plan na jutro - łapiemy pod domem lokalizację i wyliczamy trasę, staramy się jak najdłużej nie zatrzymywać, a później w razie czego przerzucamy na tablet. |
|
2018/07/22 16:07:16 przez www, 0 ♥
|
|
deli: [^deli] Navi nie mogła zlokalizować satelitów ani na nowym kablu, ani wyłączona od prądu, działająca na baterii, a nawet wystawiona przez okno. W końcu ruszyliśmy, złapała lokalizację po kilku kilometrach. |
|
2018/07/22 16:06:38 przez www, 0 ♥
|
|
deli: Testy navi z innym kablem zasilającym wypadły tak se. Pod domem bez trudu złapała lokalizację (ale na oryginalnym kablu też to robiła). Za to w drodze powrotnej zaczęła się zabawa. |
|
2018/07/22 16:05:48 przez www, 0 ♥
|
|
deli: #taniedranie to kochane kotki. Za wyjątkiem miłości Irbisa do masła i oleju kokosowego (dostaje swoją działkę), kompletnie nie rusza ich ludzkie jedzenie, więc mogę zostawić na wierzchu pokrojone oliwki czy odsączającą się kukurydzę i luz, nie ruszą. |
|
2018/07/22 12:42:35 przez www, 2 ♥
|
|
deli: [^amjan] Niestety. Choć nawet krajowy duszpasterz lekarzy weterynarii (tak, jest takie stanowisko) stwierdził, że sterylizacja aborcyjna u zwierząt jest całkowicie dopuszczalna jako mniejsze zło. |
|
2018/07/22 12:41:24 przez www, 2 ♥
|
|
deli: #ludziektórzy sterylizacja aborcyjna kotek jest niemoralna. Jak mnie wkurwia takie podejście. Jak ktoś chce podyskutować, strona Kotów z Grochowa na FB. |
|
2018/07/22 12:09:52 przez m.blabler, 3 ♥
|
|
deli: Oraz zapisałam się do lekarza pierwszego kontaktu, już na 2 sierpnia. Mam nadzieję, że mnie nie wygoni, jeśli akurat nie będę miała objawów, a spytam, co robić w razie, gdyby znów mi się coś rozpaprało. |
|
2018/07/22 11:15:39 przez www, 1 ♥
|
|
deli: [^deli] Przy czym na pewno coś się nam zjepsuło w trakcie, bo samochód i navi mamy od roku, a pierwsze numery były pod koniec maja. |
|
2018/07/22 11:02:16 przez www, 0 ♥
|
|
deli: [^boni01] Będę kombinować. W razie czego mam jeszcze przejściówkę i kabel do łączenia z komputerem. A jak się naprawdę wkurwię, to podłączę do powerbanka ;-) |
|
2018/07/22 10:55:35 przez www, 1 ♥
|
|
deli: [^robmar] Tam są meszki. I komary. I meszki. I wcale, a wcale, a wcale wam nie zazdroszczę, o! |
|
2018/07/22 10:42:43 przez www, 1 ♥
|
|
deli: [^deli] Oraz nawigacja zlokalizowała się idealnie w chwili, kiedy odpięłam ją od prądu. Chyba spróbujemy z innym kablem zasilającym, jak sugerował ^boni01 (znalazłam ten od poprzedniej, tej samej firmy). |
|
2018/07/21 22:37:10 przez www, 0 ♥
|
|
deli: Nawigacja znów nam wykonała nieprawidłową, ale mocno pijany kolega taksówkarz na tylnej kanapie obiecał, że nas poprowadzi. Tak nas poprowadził, że zrobiliśmy kółko wokół Sulejówka i 3 razy przejeżdżaliśmy przez tory, ale dotarliśmy. |
|
2018/07/21 22:35:53 przez www, 0 ♥
|
|
deli: Oraz wyszłam na balkon powiesić pranie. I oczywiście już coś mi wylądowało na ręce. Ciekawe, czy zdążyło się wgryźć, ale pewnie tak. |
|
2018/07/21 13:23:56 przez www, 0 ♥
|
|
deli: [^deli] W związku z czym dziś zamiast spódnicy czy sukienki mam na sobie szerokie różowe spodnie w kwiatowe wzory (podziwiajcie stylówę mojego kryzysu wieku średniego). |
|
2018/07/21 12:46:13 przez www, 5 ♥
|
|
deli: Nie zliczę, od ilu osób słyszałam, że powinnam częściej chodzić w spódnicach. Ta, jasne, ale chyba tylko długich do samej ziemi - ciekawe, ilu ludzi poczułoby i wyraziło odrazę na widok moich nóg, posiniaczonych, pogryzionych i zalepionych plastrem. |
|
2018/07/21 12:45:18 przez www, 0 ♥
|
|
deli: [^janekr] O ile pamiętam z jednej z poprzednich wizyt, można było wziąć ciuch i pójść się przebrać w łazience w Urzędzie Gminy. |
|
2018/07/21 12:43:42 przez www, 1 ♥
|
|
deli: A teraz idę piec ciasto. Wiem, jest ciepło, ale dziś są urodziny koleżanki, a obiecałam kolejnej grupie znajomych, że przyniosę im swoje ciasto czekoladowe na śliwowicy. (obecnie na nalewce od ^gammon82) |
|
2018/07/21 09:48:54 przez www, 4 ♥
|
|
deli: [^pagan] Ha ha ha... (robię w dydaktyce, prawdaż). Choć w tym roku nie jest źle, mam całe 5 tygodni nieprzerwanych wakacji (a że poza tym jestem w szkole znacznie więcej niż ustawowe 7 dni w ciągu całych wakacji, oj tam, oj tam). |
|
2018/07/21 09:46:28 przez www, 0 ♥
|
|
deli: [<usunięty>] W Warszawie też się zdarza, choć z innych przyczyn - np. we włoskiej restauracji przy ogródku jordanowskim na Odyńca. Sprzedawać wina nie mogą, bo jordanek i dzieci, ale jak klient chce, może przynieść. |
|
2018/07/20 20:18:50 przez www, 0 ♥
|
|
deli: [^dzierzba] Nie, 230. A kupiłam ją tylko dlatego, że w poprzedniej, prawie dziesięcioletniej, rozpadła mi się klawiatura. |
|
2018/07/20 19:22:34 przez www, 1 ♥
|
|
|