|
deli: [^robmar] 2h 20 minut. Jedzenie owszem, bardzo smaczne. Prośbę o wystawienie recenzji dostałam mailem wcześniej niż przyszedł kurier. |
|
2019/10/06 17:00:52 przez www, 0 ♥
|
|
deli: [^deli] Może właśnie ze względu na świetne recenzje stali się zbyt popularni? ;-) |
|
2019/10/06 16:32:10 przez www, 0 ♥
|
|
deli: [^jabberwocky] Wcześniej zamawiałam u nich chyba dwa albo trzy razy i zamówienie docierało nawet szybciej niż podawali. |
|
2019/10/06 16:31:51 przez www, 0 ♥
|
|
deli: 2h temu zamówiliśmy obiad z dostawą. Jedzenie miało dotrzeć pół godziny temu, M. w końcu zadzwonił i dowiedział się, że właśnie czekają na kuriera, jak wróci z poprzedniej dostawy, to będzie jechał do nas. |
|
2019/10/06 16:12:30 przez www, 0 ♥
|
|
deli: Oraz chyba wreszcie się udało uruchomić roaming na tablecie. |
|
2019/10/05 14:43:36 przez www, 2 ♥
|
|
deli: [^deli] Kupił i wyszła mu cena porównywalna z tym, co musiałby zapłacić w Polsce, więc nie narzekam. |
|
2019/10/05 13:18:57 przez www, 0 ♥
|
|
deli: [^boni01] Przy czym ja tak naprawdę nie wiem, czy on cokolwiek na lotnisku kupił poza kawą, bo może tylko się ze mną droczył przez sms. |
|
2019/10/05 10:46:15 przez www, 0 ♥
|
|
deli: [^boni01] Wiem o tym doskonale, ale po pierwsze, trzeba się pozbyć koron, po drugie, bez bagażu rejestrowanego nie wniesie się w inny sposób flaszki na pokład. |
|
2019/10/05 10:28:48 przez www, 0 ♥
|
|
deli: Za to #taniedranie Irbis tak się przyzwyczaił, że w tygodniu wstaję 6-6.30, że dziś o 6.33 postanowił sprawdzić, czy aby na pewno nie zaspałam. A skoro nie zaczęłam wstawać, został, żeby się poprzytulać, pomruczeć i domagać głaskania. |
|
2019/10/05 09:25:46 przez www, 6 ♥
|
|
deli: Tymczasem M. donosi z lotniska, że towarzyszki podróży się ogarnęły, a przez bramki przeszli na biletach mobilnych. Teraz tylko się zastanawia, który dżin kupić w wolnocłowym (bo trzeba wydać resztę koron). |
|
2019/10/05 09:21:01 przez www, 1 ♥
|
|
deli: [^perdo] W porównaniu z porządną brzytwą (taką, co to dziadek na pasku ostrzył) są zdecydowanie mniej ekologiczne. Już nawet starego typu maszynka z wymiennymi żyletkami jest bardziej ekologiczna. |
|
2019/10/04 17:00:18 przez www, 0 ♥
|
|
deli: [^jabberwocky] Jasne, ale przecież ten metal można by wykorzystać w czymś innym, gdyby nie szedł na ostrza (tak, trolluję). |
|
2019/10/04 16:19:56 przez www, 1 ♥
|
|
deli: [^robmar] Nie do końca - infekcja rota może wywołać procesy autoimmunologiczne, które prowadzą do cukrzycy. |
|
2019/10/04 16:11:02 przez www, 0 ♥
|
|
deli: Oraz szczepcie dzieci przeciwko rotawirusom, w ten sposób zmniejszacie ryzyko zachorowania na cukrzycę typu I: [www.nature.com] |
|
2019/10/04 16:09:03 przez www, 2 ♥
|
|
deli: Nad ranem w mieszkaniu za ścianą działową wył pies. Teraz w mieszkaniu po drugiej stronie wiercą w ścianie nośnej, która nas oddziela. #człowieksąsiad mać |
|
2019/10/04 16:05:17 przez www, 0 ♥
|
|
deli: [^deli] a to przecież mnóstwo tego paskudnego plastiku (oraz różne metale w ostrzach, których raczej nikt nie recyklinguje). |
|
2019/10/04 15:56:03 przez www, 0 ♥
|
|
deli: [^deli] Widywałam apele, żeby kobiety dla dobra planety rezygnowały z podpasek i tamponów, ale jakoś nigdzie nie trafiłam na apel, żeby mężczyźni zrezygnowali z jednorazowych maszynek i przerzucili się na brzytwy, |
|
2019/10/04 15:55:39 przez www, 12 ♥
|
|
deli: W nawiązaniu do mojego rantu o wywieraniu presji na indywidualnych konsumentów (a zwłaszcza kobiety), by utrudniali sobie życie dla dobra środowiska naturalnego, jeszcze coś mi przyszło na myśl. |
|
2019/10/04 15:54:52 przez www, 2 ♥
|
|
deli: [^rmikke] Owszem, pewnie mogłam spytać pana, czy mogę pogłaskać pieska, ale chyba jeszcze na tyle fobii społecznej nie przemogłam. |
|
2019/10/04 15:46:51 przez www, 1 ♥
|
|
deli: O, moja nowa praca w ramach szkolnego wolontariatu prowadzi zbiórkę na rzecz Jokota. Bdb. |
|
2019/10/04 15:40:07 przez www, 2 ♥
|
|
deli: [^deli] ...bo nie chciałam panu psuć całej roboty wkładanej w wychowywanie psiaka. |
|
2019/10/04 15:34:47 przez www, 1 ♥
|
|
deli: [^aniaklara] Dziś jechałam do pracy, siedząc w metrze obok chłopaka z małym kundelkiem na kolanach. Kundelek bardzo chciał się ze mną zaprzyjaźnić, pan mu nie pozwalał, a ja z bólem serca nie wyciągałam łap do pieska... |
|
2019/10/04 15:34:11 przez www, 1 ♥
|
|
deli: [^deli] Oraz ogólnie chodzi o to, żeby procedury na samym lotnisku zajęły im jak najmniej czasu, bo towarzyszki podróży M. za punkt honoru uznają wpadanie w ostatniej chwili na boarding. |
|
2019/10/04 13:41:21 przez www, 0 ♥
|
|
|