|
deli: Zostały mi do sczytania ostatnie strony koszmarku i będę mogła wrócić do bardzo fajnego tekstu. Ale są to te strony, na których bohaterka dała się zrobić jak ostatnia idiotka, i to mnie boli. |
|
2025/05/28 18:28:20 przez www, 0 ♥
|
|
|
deli: [^deli] A dziecię było w szkole, w której miało mnóstwo godzin obu języków, więc mogli się uczyć przez zabawę i pogaduszki. |
|
2025/05/28 16:50:49 przez www, 1 ♥
|
|
|
deli: [^shigella] Nawet nie o to chodziło, tylko o sposób prowadzenia lekcji. Bo owszem, mam mało czasu na swobodne rozmowy w języku, kiedy muszę ćwiczyć standardy maturalne. |
|
2025/05/28 16:49:40 przez www, 1 ♥
|
|
|
deli: Nawet odwiedziła mnie jedna matka. Żeby poskarżyć się na to, że angielski nie jest prowadzony jak w podstawówce. Przykro mi, dziecko jest w klasie dwujęzycznej z hiszpańskim, ja mam 2h angielskiego tygodniowo i stawiam na efektywność. |
|
2025/05/28 16:42:16 przez www, 0 ♥
|
|
|
deli: Za mało mi było sprawdzania matur przez cały weekend, to sprawdzam prace na lekcji (rozprawka z wyrażeniem opinii). |
|
2025/05/28 09:55:43 przez www, 0 ♥
|
|
|
deli: [^deli] Ale ponieważ badania wskazują, że gdyby ktoś miał częstszy/dłuższy kontakt, to ryzyko się pojawia, substancja zostaje zakazana. |
|
2025/05/27 15:08:26 przez www, 1 ♥
|
|
|
deli: [^shigella] Tak, nie, to skomplikowanie, generalnie Unia ma dość surowe podejście do kwestii ryzyka i część zakazywanych rzeczy w normalnym kontakcie nie stanowi zagrożenia. |
|
2025/05/27 15:07:53 przez www, 2 ♥
|
|
|
deli: Nowa dyrekcja postanowiła zmienić jeden z naszych najpopularniejszych profili, mimo sceptycyzmu grona, i efekty jak na razie wyglądają dość nieciekawie. |
|
2025/05/27 11:48:48 przez www, 0 ♥
|
|
|
deli: [^deli] Pomyłkę w imionach biorę na klatę, ale serio, Kaladin, Adolin, Renarin, Rlain. Nie pomyl się czasem. |
|
2025/05/26 14:15:23 przez www, 3 ♥
|
|
|
deli: [^deli] Czyli miej pretensje do Dresslera, nie do bogu ducha winnej tłumaczki i redaktorki. |
|
2025/05/26 14:14:51 przez www, 1 ♥
|
|
|
deli: Taak, wiecie co się okazało? Czytelnik z pretensjami czytał ebooka i większość błędów, takich jak zaginione łączniki w imionach i brak interlinii między podrozdziałami to wina konwersji na epub. |
|
2025/05/26 14:14:31 przez www, 2 ♥
|
|
|
deli: [^dees] Bo głośni fani chcą, żeby książka po polsku wychodziła w tym samym czasie, co amerykański oryginał i mają pretensje za "opóźnienia" |
|
2025/05/26 10:42:09 przez www, 2 ♥
|
|
|
deli: [^deli] Tak sobie powtarzam, i redaktor stwierdził, że nie dzwoni w tonie zarzutu, ale od razu czuję, że jestem do niczego. |
|
2025/05/26 10:37:41 przez www, 0 ♥
|
|
|
deli: [^deli] Taak, 80 arkuszy w tak krótkim czasie, i tłumaczenia, i redakcji, żeby fani nie jęczeli, że muszą czekać, na pewno tekst będzie absolutnie idealnie bezbłędny. |
|
2025/05/26 10:36:59 przez www, 0 ♥
|
|
|
deli: Na poprawę nastroju w poniedziałek telefon od ulubionego redaktora, że jakiś fan Sandersona twierdzi, że w nowym tomie jest tak dużo błędów, że gdzieś się zgubiły myślniki w imieniu albo gdzieś się pomyliły imiona. |
|
2025/05/26 10:35:27 przez www, 0 ♥
|
|
|
deli: No to nie pójdę we wtorek na stretching, bo byłam tak skupiona na sprawdzaniu matur, że nie zapisałam się na zajęcia, a teraz nie ma nawet listy rezerwowej. A po tym weekendzie by mi się zdecydowanie przydało. |
|
2025/05/25 20:18:25 przez www, 0 ♥
|
|
|
deli: W domu. Już za niecałe 12h wychodzę z powrotem do pracy. |
|
2025/05/25 19:27:39 przez www, 1 ♥
|
|
|
deli: No to szefowa komisji wróciła do domu i wysyła nam updejty na whatsappie. |
|
2025/05/23 22:38:16 przez www, 1 ♥
|
|
|
deli: W domu, szkolenie zespołu egzaminacyjnego skończyło się już po 3h. Jutro biorę tablet, bo szefowa wysyła nowe informacje i zmiany przez Whatsappa, żeby nie wypisywać na tablicy. Może więc będę donosić z placu boju. |
|
2025/05/23 19:59:33 przez www, 2 ♥
|
|
|
deli: No to matury z głowy, przynajmniej jeśli chodzi o przeprowadzanie i odpytywanie. Teraz tylko weekend sprawdzania. |
|
2025/05/23 13:11:21 przez www, 7 ♥
|
|
|
deli: [^deli] Skończyło się to tak, że ja kupiłam mu bilet swoją kartą, a on oddał mi gotówkę. |
|
2025/05/22 19:10:38 przez www, 1 ♥
|
|
|
deli: [^sithian] Mtak, kilka lat temu w drodze z pracy na pętli autobusowej spotkałam cudzoziemca. Autobus jechał do dworca. W środku był biletomat. Na kartę. Cudzoziemiec miał monety. |
|
2025/05/22 19:10:23 przez www, 1 ♥
|
|
|
deli: [^erwen] Taak, mój ojciec nie ma karty płatniczej. Ale mój ojciec prawie 30 lat temu stwierdził, że się do tego nie nadaje, sprzedał wiekowego fiata i nie wymienił książeczkowego prawa jazdy. |
|
2025/05/22 18:27:48 przez www, 3 ♥
|
|
|
deli: [^scarbossa] Oraz jeśli szpital ma parking, to zwykle można płacić też gotówką (na pewno w Bielańskim i przy Madalińskiego). Tyle że parking szpitalny jest znacznie droższy od miejskiego. |
|
2025/05/22 18:21:56 przez www, 0 ♥
|
|
|
deli: [^robmar] Taak, cieszę się, że matury sprawdzam w ten weekend, bo później dojazd do szkoły, w której będziemy je sprawdzać, byłby nietrywialny. |
|
2025/05/22 17:36:03 przez www, 0 ♥
|
|
|
deli: Redaktorka poprawiła mi też "hippokamp" na "hipokamp". To był pieszczotliwy zwrot autorki do męża, więc wątpię, żeby chodziło jej o część mózgu. |
|
2025/05/22 17:29:00 przez www, 2 ♥
|
|
|
deli: [^deli] oczywiście na Mōreno. Owszem, Morena to też latynoskie imię, ale nie w tym kontekście, na litość FSM. |
|
2025/05/22 16:43:43 przez www, 0 ♥
|
|
|
