|
deli: No cóż, wygląda na to, że jakimś cudem około 26 giga danych wyleciało w powietrze - choć M. twierdzi, że nie widział żadnej informacji o usuwaniu czy innego paska postępu. Trudno, większość mamy na dysku zewnętrznym, reszta jest do odzyskania. |
|
2015/09/19 14:06:33 przez www, 0 ♥
|
|
deli: [^deli] Co ciekawe, po kliknięciu na właściwości folderu dostaję informację, że zawartość ma 3 giga, 4000 plików i ponad 400 folderów. A widać tylko tych kilkanaście. Wyszukiwanie po zaginionych elementach zawartości bezskuteczne. |
|
2015/09/19 13:46:33 przez www, 0 ♥
|
|
deli: #drogiblipie #drogiblabie coś dziwnego stało się na komputerze. Nagle z jednego z folderów zniknęła większość zawartości, zostało kilkanaście podfolderów. Nie ma w koszu, nie ma wewnątrz jednego z tych podfolderów, które pozostały. |
|
2015/09/19 13:45:24 przez www, 0 ♥
|
|
deli: [^gammon82] Przypuszczam, że największym problemem może być przechowanie przez zimę, bo nie wiem, czy będzie jej pasować suche i ciepłe powietrze w mieszkaniu. |
|
2015/09/19 13:07:35 przez www, 0 ♥
|
|
deli: [^srebrna] A, tak, może stracić połowę liści z powodu przesuszenia, ale mu to w niczym nie przeszkadza. |
|
2015/09/19 12:58:07 przez www, 0 ♥
|
|
deli: [^srebrna] Nie są głupie, po prostu po suszy i upałach nastała pora normalna, to szaleją. Po takiej suszy zdarza się, że ponownie zakwitają jabłonie i pigwowce na przykład. |
|
2015/09/19 12:45:32 przez www, 0 ♥
|
|
deli: [^boni01] Sprawdzić, czy nie zakręcony na bycie myśliwym - czyli traumatyczne wspomnienia z chrzcin synka kuzynki, która wyszła za leśniczego. Ponieważ jedna z żon była nauczycielką, starałam się rozmawiać głównie o tym. |
|
2015/09/19 10:24:40 przez www, 1 ♥
|
|
deli: [^gusiowata] M. z wczorajszej konferencji na temat historii mówionej wracał właśnie z leśniczym. Który miał również swoją prezentację. O archiwum historii mówionej leśnictwa. |
|
2015/09/19 10:11:12 przez www, 2 ♥
|
|
deli: [^aniaklara] Nie trzeba, ale bezpośrednie są co 2h. I ostatni bezpośredni z Łodzi do Warszawy jest i 19.40, później zostaje Polski Bus (#btdt - a dokładniej M. przez ostatnie dwa dni). |
|
2015/09/19 10:06:07 przez www, 0 ♥
|
|
deli: Generalnie można by powiedzieć, że zrobiłam już wszystko, co musiałam dziś zrobić, i teraz już tylko przyjemności. Można by, gdyby nie to, że w drodze z pracy kupiłam wszystko poza chlebem... |
|
2015/09/18 16:13:47 przez www, 0 ♥
|
|
deli: [^deli] Czy podstawili obiecany kontener? Ależ. W sumie dobrze, może M. zdąży wrócić. W komórce lokatorskiej mamy jakieś rzeczy do wygrzmocenia, jeszcze po poprzednich właścicielach. |
|
2015/09/18 16:04:53 przez www, 0 ♥
|
|
deli: Na ostatniej godzinie zastępstwa dopadła mnie jeszcze próbna ewakuacja szkoły. Całe szczęście klasa maturalna, ogarnięta, jakoś poszło. |
|
2015/09/18 15:51:42 przez www, 1 ♥
|
|
deli: [^tygryziolek] Orlenu unikamy jak zarazy od czasu, jak u teściowej w poprzedniej szkodzie po każdym tankowaniu na Orlenie zapalała się kontrolka katalizatora właśnie. BP, Statoil i Shell dają radę. |
|
2015/09/18 15:04:52 przez www, 0 ♥
|
|
deli: [^deli] I tak, dziś trzy godziny stałych zastępstw za koleżankę na macierzyńskim. Byle do 16.10 - choć obawiam się, że przy każdym zwolnieniu na dziecko i tak będę wysyłana na kolejne zastępstwa. |
|
2015/09/18 06:59:09 przez www, 0 ♥
|
|
deli: O, wice po dwóch tygodniach nauczyła się wprowadzać do edziennika zastępstwa. Widzę spore postępy. |
|
2015/09/18 06:58:02 przez www, 0 ♥
|
|
deli: [^lafemmejuriste] Mam nadzieję. I mam nadzieję, że sąsiedzi w ciągu jednego dnia nie wypełnią go pod wierzch - to pierwszy od dobrych kilku lat zamówiony przez wspólnotę. |
|
2015/09/17 21:10:27 przez www, 0 ♥
|
|
deli: #wyraz, dlaczego informacja o podstawieniu kontenera na gabaryty pojawia się z jednodniowym wyprzedzeniem i dlaczego ów kontener podstawiają akurat wtedy, kiedy M. jest na wyjeździe? |
|
2015/09/17 21:05:13 przez www, 0 ♥
|
|
deli: #rozsada Ale do tego wszystkiego, jeszcze zupełnie się nie pnie, co jest dla mnie cechą dyskwalifikującą u pnączy. Zamiast się wspinać, zwisa: |
|
Pobierz obrazek (502.2kiB)
|
|
2015/09/17 17:05:33 przez www, 1 ♥
|
|
deli: [^wiku] O, poznałam Różalskiego na pierwszy rzut oka, M. mnie nieźle wytresował. |
|
2015/09/17 16:47:44 przez www, 1 ♥
|
|
deli: Koniec okienka, koniec komputera. W planach jedna klasa trzecia, a później 4h z klasami pierwszymi, w tym 3 kolejne wałkowania tego samego tematu. W ogóle dziś jest dzień klas pierwszych. Kill me nao. |
|
2015/09/17 10:33:30 przez www, 0 ♥
|
|
deli: [^awne] Ja w liceum z zasady miałam lekcje od 7.30 (chyba, że druga zmiana), a matematyk robił poprawy przed lekcjami. Tak, bardzo się starałam nie mieć konieczności pisania poprawy. |
|
2015/09/17 10:29:52 przez www, 0 ♥
|
|
|