deli:
   Wróciłam od fryzjera, zrobiłam obiad, nie mam już żadnych wymówek, pora siadać do tłumaczenia. A nie oglądać w necie Fendery (ale, psze pani, one były w tłumaczeniu, to jest praca, nie prokrastynacja).
2016/01/11 16:22:04 przez www, 2
deli:
   Sprawdziłam klasówki jednej ze swoich ulubionych klas i jestem załamana. Podczas przerwy świątecznej zdążyli zapomnieć o wszystkim, czego się nauczyli. A mają zdawać maturę z tego języka.
2016/01/11 11:15:17 przez www, 0
deli:
   Umówiłam się do fryzjera na 12.30. #wtem uczennica odwołała zajęcia dodatkowe. Mam w perspektywie 1,5h siedzenia w szkole. Dobrze, że zgrałam plik do tłumaczenia.
2016/01/11 10:21:23 przez www, 0
deli:
   [^kociaciocia] Kiedyś jechałam do pracy z wycieczką szkolną. Podkręciłam muzykę i starałam się ignorować, ale kiedy zaczęły się tłuc obok mnie, zareagowałam głosem nauczyciela. Reszta autobusu patrzyła z wdzięcznością.
2016/01/11 10:16:45 przez www, 2
deli:
   [^wiku] Nie mamy karty w żadnym markecie, więc jak ostatnio kasjerka zaproponowała, że nabije punkty klientce za nami, wzruszyłam tylko ramionami, czemu nie.
2016/01/10 21:38:15 przez www, 2
deli:
   [^aniaklara] "Nawet 150 zł za godzinę". No shit, Sherlock.
2016/01/10 19:32:29 przez www, 0
deli:
   [^boni01] Wiesz, mnie najbardziej rozwala sytuacja, kiedy przychodzą rodzice i mówią "niech pani coś z nim zrobi, jakoś mu przemówi do rozsądku, bo nas to już w ogóle nie słucha". A w domu jęczą, że nauczyciele to lenie i darmozjady.
2016/01/10 13:46:17 przez www, 0
deli:
   [^deli] [^deli] Innymi słowy, jeśli tobie się źle z nimi pracuje, to problem jest z tobą, klasa jest w porządku i w ogóle nie rozumiemy, dlaczego sobie nie radzisz.
2016/01/10 13:44:25 przez www, 0
deli:
   [^deli] Bo jak na razie męczę się z jedną klasą, ale trudno mi o tym porozmawiać z kimkolwiek, bo wszyscy twierdzą "ale to przecież najlepsza klasa z tego profilu, co innego rok młodsza, ci są naprawdę z piekła rodem".
2016/01/10 13:43:36 przez www, 0
deli:
   [^boni01] Ale na przykład fragment o spotkaniach w grupach kilku nauczycieli, którzy mogliby rozmawiać ze sobą o swoich problemach dydaktycznych i dzielić się doświadczeniami - bardzo mi tego brakuje.
2016/01/10 13:42:50 przez www, 0
deli:
   [^dzierzba] Bardzo dobry tekst, bardzo. Fragment o wpływie dyrektora szkoły na kulturę całej szkoły przypomniał mi od razu poprzednią główną.
2016/01/10 11:22:25 przez www, 0
deli:
   [^przecinek92] Na widok tej koszulki M. zanucił "I'm just a poor Ren, nobody loves me..."
2016/01/09 22:31:27 przez www, 3
deli:
   Hm, czyżby Mag w końcu zrezygnował ze współpracy z Anną Reszką? Nawet najnowszą Cassandrę Clare przetłumaczył duet Szypuła-Strzelec.
2016/01/09 17:50:05 przez www, 0
deli:
   [^arturcz] "Dla takich ludzi jak ja wymyślono edytory tekstu" powiedział Lou Reed, a ja się z nim zgadzam.
2016/01/09 14:24:17 przez www, 2
deli:
   [^kasicak] Próbowaliśmy z 0,8, ale Szarka jest tak niecierpliwa, że kroplówkę trzeba podać jak najszybciej.
2016/01/09 14:07:57 przez www, 1
deli:
   [^kasicak] Najwyraźniej dotychczas żyłam w klosiku.
2016/01/09 14:05:20 przez www, 0
deli:
   Na potrzeby tłumaczenia sprawdzałam frazę "policja modowa". I trochę się załamałam - chyba czułam się lepiej bez świadomości, że istnieją strony poświęcone krytykowaniu zdjęć przypadkowych ludzi z ulicy.
2016/01/09 13:47:22 przez www, 2
deli:
   #wtem w mojej aptece mieli igły Terumo 1,2mm. Bez specjalnego zamawiania, bez zdziwienia, kiedy wzięłam 30 - lubię ich coraz bardziej. (15gr za igłę - nasz kotek najdroższy).
2016/01/09 13:41:41 przez www, 1
deli:
   #pokakota #pokaszarkę (Firanka w rzeczywistości nie jest taka żółta, coś poszło nie tak z balansem bieli)

Pobierz obrazek (444.0kiB)
2016/01/09 11:23:45 przez www, 6
deli:
   [^elfette] Delikatne głaski dla biednego kota Seta.
2016/01/09 11:07:58 przez www, 1
deli:
   Ciekawe, czy w naszej aptece zamówią mi igły Terumo 1,2. Mam jeszcze kroplówki i nie chce mi się jechać do pań weterynarz tylko po same igły, ale w większości aptek na wzmiankę o takiej grubości robią wielkie oczy.
2016/01/08 21:33:37 przez www, 0
deli:
   [^wiku] O tak, znam i lubię ten stan pod hasłem "to można tak dobrze widzieć"?
2016/01/08 21:04:58 przez www, 1
deli:
   [^deli] Za to zrobię meta dowcip i rozdział "The Weeping Song" przetłumaczę jako "Gorzki płacz". Nikt nie zauważy, ale przynajmniej ja będę miała satysfakcję.
2016/01/08 18:21:08 przez www, 2
deli:
   Argh, autorka dodatkowo ma paskudny zwyczaj wykorzystywania tytułów piosenek jako tytułów rozdziałów. Michael Hutchence i Ian Curtis przewracają się w grobie.
2016/01/08 18:19:58 przez www, 0
deli:
   [^clea] Dopóki nie było karcianych, za zajęcia dodatkowe dla maturzystów mi płacono - więc uczucia mam mocno mieszane.
2016/01/08 18:18:49 przez www, 0
deli:
   [^sirocco] Ty to umiesz pocieszyć. Całe szczęście większość akcji powieści dzieje się w prywatnym piekle głównej bohaterki (nie pytajcie), więc wszelkie odejścia od rzeczywistości da się bez trudu wyjaśnić.
2016/01/08 16:50:08 przez www, 0
deli:
   [^shigella] Uf, ulżyło mi. Czyli tym razem nie będzie ziemniaków w XIII w. Anglii, żelaza w Egipcie I dynastii oraz ławek i organów w soborze Chrystusa Zbawiciela w Moskwie w latach 30.
2016/01/08 16:43:30 przez www, 2
deli:
   [^shigella] Jednakowoż sądzę, że autorce chodziło o te klasyczne żółte kosaćce rosnące nad brzegami rzek - zwłaszcza że występowały też w jej poprzedniej powieści. Tylko że w Luizjanie, gdzie miały absolutne prawo.
2016/01/08 16:36:59 przez www, 0
deli:
   [^deli] I teraz zastanawiam się, czy w starożytnym Izraelu nad brzegami Jordanu mogły rosnąc kosaćce. Mózgu, staph, autorka tak napisała, znaczy się chciała mieć kosaćce nad Jordanem.
2016/01/08 16:30:12 przez www, 2
deli:
   Ale za to jak się wzbogaci moja wiedza biblijna dzięki temu paranormalu, no.
2016/01/08 16:13:05 przez www, 0
deli:
   [^deli] (Choć z drugiej strony skoro są niezgrabne w oryginale, nie muszę się starać, żeby po polsku brzmiały dobrze, prawda?)
2016/01/08 15:07:09 przez www, 2
deli:
   [^deli] Wiersze. Autorstwa nastoletnich bohaterów książki. #killmenao
2016/01/08 15:06:48 przez www, 0
deli:
   To byłoby takie przyjemne popołudnie gdyby nie ten przeklęty paranormal (niech ktoś przekona autorkę, by zmieniła ścieżkę kariery, pretty pretty please). Już nawet zdążyłam wysprzątać kuchnię i łazienkę.
2016/01/08 14:48:08 przez www, 0
« Strona 9 »
deli
The road of excess leads to the palace of wisdom.


Photostream Blablog 

Archiwa
2025
Czerwiec
Maj
Kwiecień
Marzec
Luty
Styczeń
2024
Grudzień
Listopad
Październik
Wrzesień
Sierpień
Lipiec
Czerwiec
Maj
Kwiecień
Marzec
Luty
Styczeń
2023
Grudzień
Listopad
Październik
Wrzesień
Sierpień
Lipiec
Czerwiec
Maj
Kwiecień
Marzec
Luty
Styczeń
2022
Grudzień
Listopad
Październik
Wrzesień
Sierpień
Lipiec
Czerwiec
Maj
Kwiecień
Marzec
Luty
Styczeń
2021
Grudzień
Listopad
Październik
Wrzesień
Sierpień
Lipiec
Czerwiec
Maj
Kwiecień
Marzec
Luty
Styczeń
2020
Grudzień
Listopad
Październik
Wrzesień
Sierpień
Lipiec
Czerwiec
Maj
Kwiecień
Marzec
Luty
Styczeń
2019
Grudzień
Listopad
Październik
Wrzesień
Sierpień
Lipiec
Czerwiec
Maj
Kwiecień
Marzec
Luty
Styczeń
2018
Grudzień
Listopad
Październik
Wrzesień
Sierpień
Lipiec
Czerwiec
Maj
Kwiecień
Marzec
Luty
Styczeń
2017
Grudzień
Listopad
Październik
Wrzesień
Sierpień
Lipiec
Czerwiec
Maj
Kwiecień
Marzec
Luty
Styczeń
2016
Grudzień
Listopad
Październik
Wrzesień
Sierpień
Lipiec
Czerwiec
Maj
Kwiecień
Marzec
Luty
Styczeń
2015
Grudzień
Listopad
Październik
Wrzesień
Sierpień
Lipiec
Czerwiec
Maj
Kwiecień
Marzec
Luty
Styczeń
2014
Grudzień
Listopad
Październik
Wrzesień
Sierpień
Lipiec
Czerwiec
Maj
Kwiecień
Marzec
Luty
Styczeń
2013
Grudzień
Listopad
Październik
Wrzesień
Sierpień
Lipiec
Czerwiec
Maj
Kwiecień
Marzec
Luty
Styczeń
2012
Grudzień
Listopad
Październik
Wrzesień
Sierpień
Lipiec
Czerwiec
Maj
Kwiecień
Marzec
Luty
Styczeń
2011
Grudzień
Listopad
Październik
Wrzesień
Sierpień
Lipiec
Czerwiec
Maj
Kwiecień
Marzec
Luty
Styczeń
2010
Grudzień
Listopad
Październik
Wrzesień
Sierpień
Lipiec
Czerwiec
Maj
Kwiecień
Marzec
Luty