Poszłam zaliczyć #bieganie #poćwiczone 5,4 km. Mąż zrobił na obiad pizzę, więc pewnie te 600 kcal które spaliłam z powrotem wchłonęłam, ale #niczegonieżałuję :D
Obejrzałam dzisiejszą trasę biegu na google street i map. Zgubię się w parkolesie. Wyślijcie ekipę poszukiwawczą? :D A tak serio, proszę o kciuki od 14.00 do 15.30:)) #bieganie